Nie ma już monopolistów
Na początku był monopol, który na wszelkiego rodzaju przesyłki miało państwo. Pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy kraj uwolnił się od zwierzchnictwa jedynie słusznej władzy, uwolnił się również rynek obsługujący przesyłki kurierskie. Kurier Piła mógł wybrać, czy pracować dla przewoźnika państwowego, wybrać nowo-powstałą firmę polską czy zatrudnić się w renomowanej firmie międzynarodowej, która weszła przebojem na polski rynek.
Początkowo, jako że ciągle korzystał, że najstarszych struktur pocztowych w kraju, konkurencyjny był dostawca państwowy. Jednak fakt, że w przewozie korzystał z kolei, a nie samochodów sprawił, że firmy prywatne były dla niego konkurencyjne, jeżeli chodzi o czas i terminowość dostaw. Dzisiaj kurier Piła ma dwadzieścia cztery godziny, żeby dostarczyć przesyłkę, a najbardziej cenieni są ci, którzy dokonują cudów w dwanaście.
Nie ma już monopolistów na rynku. Klient zwraca się tam, gdzie obsłużą go miło w szybko, a kurier Piła, jako przedstawiciel firmy ma na jej obraz największy wpływ.
dostawca, kierowca, kurier, kurier - dostawca, Piła, praca
Dodaj komentarz